Archiwum bloga

środa, 21 września 2022

Andrzej Krempa, Sztetl Mielec. Z historii mieleckich Żydów.

 



„ Żydzi mieleccy podzielili los innych żydowskich społeczności  z miast i osiedli okupowanej Polski. Ofiarami wojny oraz zaplanowanej przez Hitlera eksterminacji padły całe rodziny, biedne i bogate, cieszące się poważaniem, wpływami i rozlicznymi możliwościami. Dzisiaj spacerując po mieleckim Rynku, nie wolno nam o tym zapomnieć”.

Andrzej Krempa, Sztetl Mielec. Z historii mieleckich Żydów.

 

To jest dla niektórych niewątpliwie najbardziej wyczekiwana książka roku. Jestem jedną z  osób, które czekały na nią niecierpliwie.

    Zamierzeniem autora było, aby była dostępna przed 80, okrągłą rocznicą deportacji mieleckich Żydów (9 marca 2022 roku), która to deportacja była pierwszą tego typu akcją w Generalnym Gubernatorstwie w ramach „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” (Akcji Reinhardt).

 Zagadnienie to jest zresztą w opracowaniu Andrzeja Krempy „Sztetl Mielec. Z historii mieleckich Żydów”  przedmiotem dość głębokiej analizy.  Autor dowodzi, że Akcja Reinhardt miała swój początek w Mielcu, a nie jak do tej pory sądzono wraz z uruchomieniem obozu zagłady w Bełżcu i likwidacją getta lubelskiego (ta sama teza również znajduje się w książce R. Saidel Mielec the stethl  that became a nazi concentration camp i w części „ Powiat Dębica”, autor Tomasz Frydel, opracowania Dalej jest noc  pod redakcją Jana Grabowskiego i Barbary Engelking).

Z różnych przyczyn książka ukazuje się kilka miesięcy po planowanej premierze, ale wciąż w roku kiedy tę 80 rocznicę obchodzimy.

                Sztetl Mielec opiera się o wydane wcześniej pozycje (Zagłada Żydów Mieleckich, wydanie I i II, 2012, 2013 rok) i początkowo opracowanie to miało być III rozszerzonym wydaniem tamtych pozycji.  Ukazuje  się jednak pod nowym, zmienionym tytułem, z nową okładką, z uwagi na to, że jest nie tylko  szeroko uzupełnione o nowe fakty, treści, ale przede wszystkim nie odnosi się już  tylko i wyłącznie do samej zagłady mieleckiej społeczności żydowskiej.  Jest również próbą opisania losów tej społeczności od momentu pojawienia się w Mielcu pierwszych Żydów (1573 rok) do czasów powojennych, kiedy to do Mielca powróciło kilkuset ocalałych.

Stąd tytuł " Sztetl Mielec" odnoszący się do języka jidysz (miasto, zbiorowisko zachowujące tradycyjną żydowską obyczajowość).

Czytelnicy poprzednich wydań, zostaną pozytywnie zaskoczeni nie tylko wspaniałym doborem zdjęć i zdecydowanie większą ich ilością w porównaniu do „Zagłady Żydów Mieleckich”, ale wieloma nowymi faktami, doprecyzowaniem  znacznej części  poprzednich treści, a przede wszystkim unikatowymi załącznikami, w postaci list, o stworzenie których nikt  z  piszących wcześniej o mieleckich Żydach, się nie pokusił.

Są to : Lista Osób Ocalałych z powiatu mieleckiego, cząstkowa lista więźniów  mieleckiego obozu pracy, lista osób płacących podatki (w moim odczuciu  ogromnie ciekawa dla osób zainteresowanych tym jak wyglądał przedwojenny mielecki sztetl), korespondencja przebywającego w obozach mielczanina Dawida Haara z osobami przebywającymi po stronie aryjskiej. Dawid Haar był ocalałym z Holokaustu dzięki Liście Schindlera, mężem zamordowanej 31 maja 1944 r. w tzw. mordzie chrząstowskim Lei Haar. Więcej o Lei Haar:

https://maynshtetelemielec.blogspot.com/2021/05/1537rok-w-mielcu-osiedlaja-siepierwsi.html

 

                Bardzo ciekawe jeśli chodzi o poznawanie charakterystyki przedwojennego sztetla, są również fragmenty ze wspomnień nieznanego z nazwiska Żyda.

                Książka Andrzeja Krempy stanowi bezcenne, unikatowe świadectwo wielowiekowej obecności  Żydów w Mielcu, ich wkładu w rozwój miasta, a także jest zapisem zagłady, która dotknęła tę społeczność na skutek zbrodniczego planu Hitlera.

Mam nadzieję, że stanie się nie tylko niezbędnym materiałem dla pasjonatów lokalnej i nie tylko lokalnej historii, ale stanie się również w pewnym sensie podręcznikiem dla mieleckich nauczycieli  chcących przybliżać swoim uczniom historię miasta.

Ufam, że książka pozwoli  na zaistnienie w szerszej, nie tylko lokalnej świadomości faktu, że deportacja mieleckich Żydów była początkiem Akcji Reinhardt na terenie Generalnego Gubernatorstwa.

Pamięć o naszych żydowskich sąsiadach powinna być budowana na solidnym fundamencie. Sztetl Mielec  takim fundamentem jest.

 Liczę na to, że stanie się też bezcennym źródłem wiedzy dla potomków mieleckich Żydów. Dwa egzemplarze już „lecą” do Izraela:).

               

 

Z dużą satysfakcją muszę zaznaczyć, co podkreślał zresztą sam Autor, że pojawienie się wielu nowych faktów, które znalazły się w książce, to owoc dyskusji prowadzonych w grupie Mayn Shtetele Mielec (dyskusje te skłoniły Andrzeja Krempę do głębszej analizy niektórych zagadnień) oraz poszukiwań archiwalnych, które od 3 lat prowadzimy. Dotyczy to przede wszystkim cmentarza żydowskiego przy ulicy Traugutta i osób na nim pochowanych, ale nie tylko.

Zapewne nigdy nie dowiedzielibyśmy się, że wojnę przetrwał jeden z członków pochodzącej z Jaślan rodziny Allweissów (Fishel), którego to bracia byli ukrywani przez  Sprawiedliwych  Wśród Narodów Świata małżeństwo Dudzików, gdyby w maju tego roku  nie napisała do nas wnuczka Fishela, Ira, opowiadając nam historię swojego dziadka. Dzięki Irze, jej dziadek został wpisany przez Andrzeja Krempę na Listę Ocalałych.

Kilka istotnych faktów zdołaliśmy ustalić niejako rzutem na taśmę, tuż przed ostateczną redakcją książki. Pomyślałam nawet, że może tak miało być, może książka musiała ukazać się z opóźnieniem, by mogły w niej znaleźć się dopowiedzenia losów np. Fishela Allewissa czy Matyldy Braun. 

To ważne, bo grupa powstała właśnie po to, by stworzyć szeroką przestrzeń do dyskusji dla osób zainteresowanych tematem, oraz stać się miejscem gdzie pamięć będzie realnie przywracana między innymi poprzez opowiadanie o losach mieszkańców sztetla. 

                Na podkreślenie zasługuje również fakt, że opracowanie jest  dobrze zredagowane i pięknie wydane. Przyciąga wzrok  zdjęciem z okładki (autor: Wiktor Jaderny, zbiory Muzeum Historii Fotografii Jadernówka), zawiera wiele pięknych, interesujących fotografii.

Gratulacje Panie Andrzeju! Solidne, rzetelne i bardzo potrzebne opracowanie, którego przygotowanie to wiele lat żmudnej pracy.


 

Andrzej Krempa, Sztetl Mielec. Z historii Mieleckich Żydów, Mielec 2022, Wydawca Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu Muzeum Getta Warszawskiego

Do nabycia w siedzibie Muzeum Historii Fotografii Jadernówka w Mielcu (którego to zespół również  bardzo aktywnie uczestniczył w pracach nad książką) oraz Muzeum Regionalnym Pałacyk Oborskich w Mielcu (gdzie prowadzona będzie również sprzedaż wysyłkowa).



Izabela Sekulska

iskabelamalecka@gmail.com

Ogłoszenie 🙂


The book „Sztetl Mielec. Z historii mieleckich Żydów” by Andrzej Krempa is available for purchase at the Regional Museum in Mielec (Oborski Palace). Abroad shipping also available. To place an order, please contact us at the e-mail address

  k.haptas@kultura.mielec.pl

Książka może być oczywiście wysylana w dowolne miejsce w kraju i za granicą🙂

Korzystajcie.


All those who would like to (financially) support the release of the English-language version of this publication please contact the author Andrzej Krempa  

 eldomex@eldomex.pl


Książka Andrzeja Krempy Sztetl Mielec. Z historii mieleckich Żydów jest do nabycia w Muzeum Regionalnym w Mielcu (Pałacyk Oborskich).

Możliwa jest również wysyłka książki za granicę.

Aby złożyć zamówienie należy kontaktować się na adres

k.haptas@kultura.mielec.pl


Wszystkich, którzy byliby zainteresowani wsparciem finansowym anglojęzycznego wydania książki, prosimy o kontakt z autorem Andrzejem Krempą na adres

eldomex@eldomex.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twarze mieleckiego sztetla: Listy do Pelusi. Rodzina Lichtigów

  Zdjęcie pocztówki pochodzi ze strony United States Holocaust Memorial Museum  - Mel Lichtig Papers Czytanie cudzych listów jest   jak podg...