Tymek ma 8 lat.
Steve miał 8 lat, kiedy wybuchła wojna.
Tymek jest dzieckiem. Lubi się bawić z kolegami na podwórku w Wieliczce, gdzie mieszka.
Lubi też komputerowe gry. Kiedy powiedziałam mu, że bardzo dużo wie, z dziecięcą, rozbrajającą szczerością odpowiedział, że tak, bo ogląda bajki na Netflixie.
Ale ja wiem, że ogląda też historyczne podcasty na YouTube 🙂
Steve (wtedy jeszcze Sacher) przed wojną uwielbiał wakacje u cioci w górach, w Mszanie Dolnej. Tam doglądał koników.
Tymek żyje w miejscu gdzie nie ma wojny, ale ona jest tuż obok, za granicą. W Ukrainie.
Tymek właśnie wrócił do szkoły po wakacjach.
Po upalnych wakacjach 1939 roku życie Steve'a wywróciło się do góry nogami.
Tymek ma 8 lat ale jego wiedza historyczna zdumiewa.
Poznałam Tymka pewnego wiosennego dnia, kiedy z Tosią, dwunastolatką porządkowałyśmy mogiłę zbiorową na ulicy Świerkowej w Mielcu.
Przyszedł, przywitał się i zabrał się do pracy.
Zapytał też czy spełnia kryteria by należeć do grupy Mayn Shtetele Mielec.
Opowiedziałam, że oczywiście, że bezwzględnie tak.
W rocznicę wybuchu powstania w gettcie warszawskim, Tymek przyszedł do szkoły z żółtym żonkilem przypiętym do piersi.
Nie spotkał się jednak ze zrozumieniem.
Nikt nie wiedział o co chodzi .
Przyszedł do domu zasmucony, bo chciałby, żeby wszyscy wiedzieli o Żydach. Że oni nie zniknęli a zostali zamordowani.
Jego mama Katarzyna, zamieściła w grupie Mayn Shtetele Mielec na Facebooku post ze zdjęciem Tymka i prośbą o wsparcie dla niego.
Jednym z komentujących był Steve Israeler.
Napisał, że jest ocalałym z Holokaustu i żeby Tymek odezwał się do niego .
I tak zaczęła się ich wspólna historia.
Tymek poznał tragiczne losy Steve ' a.
Przejął się nimi do tego stopnia, że kiedy w szkole ogłoszono konkurs pod nazwą Stwórz własną książkę, postanowił opowiedzieć światu o Stevie.
Tak zrobił, tworząc cudowną opowieść dodatkowo własnoręcznie ilustrowaną.
Jego mama przysłała mi jej skan.
Kiedy przeczytałam to co napisał Tymek, wiedziałam, że tę opowieść, opowieść ośmiolatka z dziś i teraz, o innym ośmiolatku sprzed wielu lat, muszą poznać inni.
Zadania wydania książki podjął się Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie, którego jestem członkinią.
Książka została wydana dzięki hojności wielu darczyńców prywatnych ale również kilku instytucji.
Wydało ją Krakowskie Wydawnictwo Austeria.
Bez wątpienia jest unikatowa jeśli chodzi o literaturę na temat Holokaustu.
Wątpię by była wcześniej taka pozycja gdzie dziecko opowiada o losach innego dziecka w czasie wojny, dodatkowo w tak wyjątkowy sposób jak zrobił to Tymek.
Z wrażliwością i mądrością.
Muszę podkreślić, że książka jest przepiękne i starannie wydana.
Możecie ją kupić w księgarni Austerii w Krakowie i w siedzibie Komitetu Opieki na Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie przy placu Rybnym.
Kiedy zapytałam Tymka jak myśli, kto powinien czytać jego książkę, powiedział mi, że chciałby aby trafiła do szkół i bibliotek.
Jednym słowem, chce aby inne dzieci wiedziały jakim skarbem jest pokój a jakim nieszczęściem jest wojna.
I żeby pamięć o zamordowanych Żydach trwała.
I może chciałby aby już nikt w szkole nie dziwił się kiedy zobaczy go z żółtym żonkilem ?
Pomóżcie spełnić Tymkowi jego marzenie.
Książka wydana jest w języku polskim i angielskim.
Jako, że Steve był więźniem obozu w Mielcu są w niej wątki mieleckie również.
O Stevie pisałam również na tym blogu.
https://maynshtetelemielec.blogspot.com/2022/02/steve-israeler-wiezien-mieleckiego.html
Tymon Picheta
Kiedy Steve był w moim wieku
Opowieść o Sacherze Izraelerze
Austeria 2023